MotoTato
Motoryzacja widziana okiem rodzica

Test Toyota C-HR 1,2 Turbo – miejski celebryta

Tak dobrze na rynku nowych samochodów osobowych nie było od blisko dwóch dekad. Sierpień bieżącego roku okazał się najlepszym miesiącem w historii pod względem sprzedaży nowych pojazdów. W Polsce, podobnie jak w Europie  wśród wszystkich segmentów największym wzrostem mogą poszczycić się SUV-y i crossover-y. Niewątpliwą zasługę dla tego rankingu wyświadczył crossover z Japonii, czyli Toyota C-HR 1,2 Turbo oraz w wersji hybrydowej. Przyjrzyjmy się zatem fundamentom popularności tego dość odważnego w stylistyce pojazdu.

Toyota C-HR 1,2 turbo

Design

Do testów otrzymałem Toyotę C-HR z silnikiem benzynowym 1,2 litra, w topowej odmianie Prestige. Nie sposób przedstawić jednak naszego bohatera  od strony innej niż zewnętrzna aparycja. Jeszcze parę lat temu moglibyśmy uznać ten projekt za czysto koncepcyjny pokaz możliwości japońskich inżynierów. Dzisiejsze czasy pokazują jednak, że niebanalny i atrakcyjny design jest coraz bardziej pożądaną cechą wśród kupujących nowe samochody. Cóż tu dużo pisać. Obok tego auta nie da się przejść obojętnie i nie sposób go pomylić z żadnym innym. Co prawda, pierwszy na rynku „odważny image” zafundował nam już w 2010 Nissan,  w modelu Juke. I  mimo, że o gustach nie powinno się dyskutować to  zdaniem wielu jego wygląd był raczej kontrowersyjny. Toyota C-HR 1,2 Turbo pomimo śmiałej, a wręcz krzykliwej stylistyki, moim zdaniem uznać można za bardzo przyjemny dla oka. Przy tej okazji dodam, że w projektowaniu go brali udział profesjonalni artyści i być może właśnie stąd wynika jego wyjątkowość.

Tak naprawdę nie ma elementu nadwozia, który posiadałby prosty, przewidywalny kształt. Królują tu wszelkiego rodzaju przetłoczenia blach, fantazyjne wloty powietrza na zderzakach, wyszukane kształty lamp czy dynamiczne detale jak choćby tylny spojler. Nawet tylne klamki zostały tak sprytnie zakamuflowane, że auto sprawia wrażenie 3-drzwiowego. Patrząc jednak całościowo na wszystkie krzywizny i widoczne na nadwoziu  linie, odnosi się wrażenie, że układają się w jedną całość. To sprawia, że mimo tej całej ekstrawagancji w ogólnym obrazie zewnętrznym widać swoisty ład i harmonię.

Toyota C-HR 1,2 turbo

Napęd

Hasło marketingowe Toyoty próbuje nas przekonać, że C-HR jest napędzana zachwytem. Było by to świetną sprawą, jednak takie perpetuum mobile jeszcze nie istniejeJ Zamiast tego mamy dwie inne, ciekawe możliwości do wyboru. Pomimo, że większość klientów kupujących C-HR-a, wybiera wersję hybrydową(na marginesie dodam, że to już IV generacja tego napędu) to ja postanowiłem przyjrzeć się prostszej w budowie i tańszej wersji benzynowej. Mowa tu o konstrukcji o pojemności 1,2 litra wspomaganej turbosprężarką oraz systemem zmiennej pracy rozrządu. Rozwija ona moc 116KM oraz 185 Nm co zapewnia przyśpieszenie do setki w 10.9s. Moc nie wydaje się oszałamiająca jednak w praktyce zupełnie wystarcza do sprawnego przemieszczania się. W dodatku wykazuje się wigorem już od najniższych obrotów, a przeszkadzać może jedynie chwilowa, trwająca około sekundę turbo-dziura. Kultura pracy oraz wyciszenie jednostki także stoi na wysokim poziomie, a podczas jazdy do prędkości około 80km/h prawie wogóle jej nie słychać.

Toyota C-HR 1,2 Turbo usatysfakcjonuje także oszczędnych. Spalanie, podczas dynamicznej jazdy wyniosło w cyklu mieszanym 6,5 litra na 100km. Precyzyjnie działająca skrzynia biegów pozwala cieszyć się jazdą zarówno w mieście jak i dłuższych trasach. Do wersji 1,2 litra z automatyczną skrzynią biegów można natomiast dokupić także opcjonalny napęd na 4 koła, który z pewnością doskonale sprawdzi się podczas off-roadowych wypadów z rodziną za miasto czy w trakcie trudniejszych warunków atmosferycznych.

Toyota C-HR 1,2 turbo

Komfort

Zastosowane nastawy zawieszenia zapewniają bardzo sprytny balans pomiędzy właściwościami jezdnymi a komfortem. Pomimo największych dostępnych seryjnie, 18 calowych felg nie dało się odczuć na nierównościach żadnych niepokojących wstrząsów czy wibracji. Poruszanie się nim było po prostu bezpieczne, wygodne i nie było tu mowy o jakichkolwiek przechyłach nadwozia związanych z podwyższoną sylwetką. Bardzo przyjemne w odczuciu były pikowane, materiałowe siedzenia z elementami skóry w kolorze Elegant Bronze nadające wnętrzu bardzo elegancki charakter.

Na pozytywne odczucia użytkowników pojazdu wpływać także powinien system „Inteligentny kluczyk”, który służy do bezpiecznego i wygodnego otwierania drzwi oraz uruchamiania silnika samochodu. Aby je otworzyć wystarczy dotknąć klamki. Proste, ale bardzo przydatne udogodnienie. W mieście docenimy także system automatycznego parkowania (SIPA), który za nas wykona ten niezbyt lubiany przez kierowców manewr.  Jedyną czynnością, którą musimy wykonywać to kontrolowanie prędkości. Jeśli chodzi o ilość miejsca w przestrzeni pasażerskiej to jest go nadspodziewanie sporo. Zarówno z przodu jak i z tyłu podróżujący powinni delektować się wygodnym podróżowaniem i zmieści się w nim cała nasza rodzina. Chyba, że ktoś cierpi na klaustrofobię, to raczej powinien usiąść z przodu. Minimalistyczna tylna szyba stała się „ofiarą” dynamicznego designu nadwozia. Mi osobiście to nie przeszkadzało, bo zazwyczaj siadam na lewym przednim fotelu, ale dla niektórych może stanowić mankament. Czego jednak nie robi się dla efektownego wyglądu?

Toyota C-HR 1,2 turbo

Wnętrze

Czy wiedzieliście, że aż 95% części C-HR nadaje się do odzysku? Jak widać, poza dbałością o styl nie można Toyocie odmówić także troski o środowisko naturalne. Samo wnętrze powstało w oparciu o koncepcję stylistyczną Sensual Tech, łączącą funkcjonalność nowoczesnych technologii z wysoką jakością użytych  materiałów. Projekt kabiny został zbudowany wokół kierowcy i stawiający jako główne założenie wygodę użytkowania. Należy wspomnieć także o Toyota Touch 2with Go czyli centrum multimedialnym w skład którego wchodzą m.in. dotykowy wyświetlacz 8″, nawigacja satelitarna, złącza USB i Aux-In, Bluetooth 3.0 funkcją wyświetlania SMS-ów oraz  kamera cofania.

Toyota C-HR

W ramach dodatkowo płatnego pakietu Premium Audio JBL we współpracy z firmą JBL, Toyota stworzyła  system nagłośnienia  składający się z 8-kanałowego wzmacniacza stereo o mocy 576 wat oraz 9 głośników, w tym 2 opatentowanych wysokotonowych głośników tubowych. Inżynierowie producenta systemów audio brali udział w projektowaniu wnętrza samochodu już na etapie projektowania konstrukcji dzięki czemu udało się stworzyć optymalną przestrzeń akustyczną. Warto wspomnieć także o innowacyjnym układzie NANOE, który nawilża powietrze, zapewniając komfort podróży dostępny do niedawna wyłącznie dla marek premium. Specjalny generator emituje jony, które wiążą niepożądane cząstki unoszące się w kabinie, dodatkowo filtrując powietrze z nieprzyjemnych zapachów. Efekt? Czysto, zdrowo, naturalnie. Czyli bardzo istotne dla każdego, kto podróżuje szczególnie z małymi dziećmi. Podczas dłuższych wycieczek z pewnością przyda się także odpowiednia przestrzeń bagażowa. 377 litrów w pojeździe tej klasy należy uznać za przyzwoity wynik.

Toyota C-HR 1,2 turbo

Systemy

Na wstępnie muszę przyznać, że ilość systemów, a co za tym idzie kontrolek, przełączników czy komunikatów dźwiękowych na początku trochę mnie przeraziła. Z czasem jednak udało się okiełznać ten technologiczny miszmasz na kołach i wtedy wszystko zaczęło nabierać sensu, a jazda stała się prawdziwą przyjemnością. Trzeba dodać-bezpieczną przyjemnością. Pakiet wszystkich systemów wpływających na bezpieczeństwo jazdy kryje się pod nazwą Toyota SafetySense, który jest już dostępny w podstawowej wersji Active. W skład jego wchodzi układ wczesnego reagowania w razie ryzyka zderzenia z systemem wykrywania pieszych, układ ostrzegania o niezamierzonej zmianie pasa ruchu z funkcją powrotu na zadany tor jazdy, automatyczne światła drogowe i aktywny tempomat. Jest także układ rozpoznawania znaków drogowych, który jest dostępny od wersji Premium. Dodam tylko, że Toyota C-HR otrzymała 5 gwiazdek w teście zderzeniowym Euro NCAP.

Toyota C-HR

Toyota C-HR 1,2 Turbo – Koszty

Aktualne ceny japońskiego crossovera rozpoczynają się od 83,9 tys. zł. Jest to koszt dla wersji z silnikiem benzynowym 1,2 litra. Na liście podstawowego wyposażenia (wariant Active) znajdują się m.in. światła do jazdy dziennej LED, sportowe fotele, elektryczne szyby przednie i tylne, komputer pokładowy, manualna klimatyzacja oraz kierownica wielofunkcyjna i system audio z USB i Bluetooth. Poza wymienionym wcześniej Pakietem JBL, kosztującym 4,9 tys.zł. dokupić można także dwa inne: Pakiet Tech dostępny dla wariantu Dynamic(jest on standardem w wersji Prestige) zawierający wspomniane systemy wspomagania kierowcy i kosztujący 6,9 tys. zł. oraz Pakiet LED(dla wersji Prestige) za 5,9 tys. zł. Obejmuje on poza kompletnym oświetleniem w technologii LED także efektowne, sekwencyjne światła kierunkowskazów. Warto wspomnieć, że w pakiecie Tech otrzymujemy nie tylko system monitorowania ruchu poprzecznego wokół pojazdu (RCTA) czy układ samodzielnego parkowania (SIPA),  ale także podgrzewanie kierownicy, automatycznie składane lusterkaz monitorowaniem martwego pola(BSM)z widowiskowąprojekcją napisu C-HR oraz  system inteligentnego kluczyka i komplet czujników parkowania z przodu i z tyłu. Za tą cenę klient otrzymuje naprawdę sporo przydatnych urządzeń i systemów więc wg mnie warto tę sumę zainwestować .

Toyota C-HR 1,2 turbo

Poza wariantem Active dostępne są także wersje: Premium, limitowana czasowo Sprint(tylko dla silnika benzynowego) Dynamic oraz Prestige. Na marginesie dodam, że najtańsza wersja hybrydowa to już wydatek ponad 108 tys. jednak w tym przypadku najniższą opcją wyposażenia jest Premium, a także w standardzie otrzymujemy automatyczną, bezstopniową skrzynię biegów CVT oraz gwarancję jeszcze niższego spalania. A statystyki sprzedaży mówią jasno. Klienci w około 80% przypadków wybierają częściej wersję hybrydową. Jednak mimo niewątpliwych zalet tego napędu z całą odpowiedzialnością polecam także wersję benzynową, gdyż może poszczycić się wysoką kulturą pracy, dobrą dynamiką i niskim spalaniem, a do tego jest o 15 tys. zł. tańsza od hybrydy przy porównywalnej wersji wyposażenia.

Toyota C-HR 1,2 turbo

Odważny Mieszczuch

Miasto jest naturalnym środowiskiem dla Toyota C-HR 1,2 Turbo. Jego sylwetka pasuje jak ulał do stylu nowoczesnej miejskiej przestrzeni. Dziś coraz więcej osób nie kupuje tylko samochodu by poruszać się anonimowo między wybranymi punktami. Spora liczba kierowców zaczyna traktować swój pojazd jako narzędzie do wyeksponowania obecności na drodze oraz zaznaczenia swojej indywidualności, kreatywności i dobrego gustu. I właśnie dla takich(choć nie tylko) klientów stworzony został ten pojazd. Nowoczesny design idzie w parze z zaawansowanymi rozwiązaniami technicznymi oraz bezpieczeństwem na miarę XXI wieku. A co ważne, przy tym całym „szoł’ jakie wokół siebie robi jest dalej praktycznym autem mogącym służyć całej naszej rodzinie.

Toyota C-HR 1,2 turbo

Toyota C-HR 1,2 Turbo w pigułce

Poniżej ocena najważniejszych elementów, które wg mnie powinny cechować najlepsze auta rodzinne.

Dokładne zasady testowania i szczegóły ocenianych parametrów znajdziesz TUTAJ

 

Wygoda podróżowania

Bezpieczeństwo

Osiągi

Komfort tylnego rzędu

Bagażnik

Uniwersalność

Ekonomia

 Test ŁOSOSIA (258s.)

Zużycie paliwa&EKO

Emocje z jazdy

 

Łącznie 30/50 pkt.

 

Ranking aut rodzinnych wg Mototato.pl

  1. Mitsubishi Eclipse Cross 35 pkt.
  2. Nowa Dacia Duster 34 pkt.
  3. Lexus NX 300h  33 pkt.
  4. Toyota Land Cruiser 33 pkt.
  5. Renault Grand Scenic 33 pkt.
  6. Mitsubishi ASX 32 pkt.
  7. Infiniti QX30 31 pkt.
  8. Toyota C-HR 1,2 Turbo 30 pkt.
  9. Nissan NP300 Navara 27 pkt.

 

Dziękujemy dealerowi Toyota Walder z Gdyni za udostępnienie pojazdu.

www.toyota.gdynia.pl

 

Pełna galeria Toyota C-HR 1,2 Turbo:

1 komentarz
Zostaw komentarz

Twoj adres e-mail nie bedzie opublikowany.

Używamy plików cookie na naszej stronie internetowej, aby zapewnić Ci najbardziej odpowiednie wrażenia dzięki zapamiętywaniu Twoich preferencji i powtarzaniu wizyt. Klikając „Akceptuję”, wyrażasz zgodę na użycie WSZYSTKICH plików cookie. Akceptuj Czytaj więcej